Bramki: 16' Chrobak, 30' Karuze, 32' Szatko - 39' Chochla, 63' Żarnowski
Żółte kartki: Młynarczyk, Hasior, Michalik, Gryboś – Tubek, Krauze, Chrobak, Janus x 2- czerwona (75')
Skalnik Kamionka Wielka: S. Kantor, M. Młynarczyk, L. Chełmecki, T. Stojda (32' Żarnowski), J. Kulpa (35' Filip), G. Hasior, S. Michalik, A. Bajdel, G. Nowak, M. Chochla, I. Gryboś
LKS Nowa Jastrząbka: Kasprzyk, Janus, Tubek, Krużel, Flasiński, Kozioł (68' Wałaszek), Krauze (85' Baruch), Płaczek, Chudyba (46' Janus), Szatko, Chrobak
O pierwszych 32 minutach meczu z LKS Nową Jastrząbką piłkarze Skalnika chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Mimo wyrównanej gry i podobnej liczby sytuacji bramkowy to goście uzyskali trzybramkowe prowadzenie. Gole dla gości strzelali Chrobak, Karuze, Szatko.
W tym momencie trener drużyny z Kamionki wielkiej postawił wszystko na jedną kartę, ściągając dwóch obrońców i na ich miejsce wstawiając pomocnika i napastnika. Błyskawiczna reakcja opłaciła się już 7 minut później. Wtedy pod naporem piłkarzy Skalnika obrońcy gości wybili piłkę na rzut rożny. Po dośrodkowaniu w pole karne i wybiciu piłki na 16 metr, przez obrońcę Jastrząbki, piłkę z pierwszej piłki ładnym strzałem posłał do siatki rywali M. Chochla.
Cała druga połowa stała pod znakiem ciągłych ataków gospodarz, przy nielicznych kontrach drużyny przeciwnej. W 57 minucie ofensywne nastawienie przyniosło wymierny rezultat w postaci rzutu karnego dla Skalnika. Niestety tym razem szczęście bardziej sprzyjało bramkarzowi Jastrząbki, niż wykonującemu jedenastkę S. Michalikowi. Golkiper gości dobrze wyczuł intencje strzelającego i mimo mocnego strzału, odbił piłkę.
Niemoc strzelecką w drugiej połowie przełamał dopiero w 63 minucie G. Żarnowski, który nie pomylił się w dogodnej sytuacji pod bramką gości i strzałem w długi róg z 10 metra pokonał, bezradnego tym razem Kasprzyka. W dalszych minutach znów los uśmiechnął się do piłkarzy z Kamionki Wielkiej. W 75 minucie po raz drugi żółtą kartkę otrzymał Janus. Wydawał się że wyrównanie a nawet zwycięstwo jest w zasięgu Skalnika, jednak w dziesiątkę LKS Nowa Jastrząbka broniła się na tyle skutecznie że wynik spotkania nie uległ już zmianie.