Pierwsza część spotkania przyniosła kilka groźnych akcji gospodarzy, w których jednak albo bardzo dobrymi interwencjami popisywał się bramkarz Olimpii, albo piłka minimalnie mijała bramkę tudzież trafiała w poprzeczkę. Swoje szanse mieli między innymi M. Chochla, S. Michalik czy A. Bajdel. Przez długi czas gra toczyła się w środku pola.
Nieznaczna przewaga Skalnika środkowych częściach boiska i napór na bramkę gości opłacił się w samej końcówce pierwszych 45 minut. Z rzutu wolnego, sprytnym i precyzyjnym strzałem w "krótki róg", bramkę zdobył Ireneusz Gryboś.
Druga połowa, to w dalszym ciągu, głównie walka w środkowej części boiska, z nielicznymi ale systematycznymi wypadami piłkarzy z Kamionki Wielkiej pod bramkę rywali. Podczas jednego z nich po rzucie rożnym, w zamieszaniu podbramkowym, z bliskiej odległości piłkę do siatki pakuje Sławomir Bogdański, dla którego mecz z Olimpią jest debiutem w barwach Skalnika.
Kolejne minuty przyniosły okres spokojniejszej gry z obu stron, aż do 77 minuty, kiedy błyskawiczną kontrę przeprowadzoną przez gospodarzy kończy celnym strzałem S. Bogdański, który po raz drugi wpisuje się na listę strzelców. Dzięki taktycznym zmianom przeprowadzonym w drużynie Skalnika, obraz meczu nie zmienia się i gospodarze nadal przeważają, kończąc swoje akcje strzałami w światło bramki, które wyłapuje jednak bramkarz gości.
Mecz kończy się zasłużonym i pewnym zwycięstwem graczy z Kamionki Wielkiej, które pozwala powrócić Skalnikowi w górne rejony tabeli. Na uwagę zasługuje wymarzony debiut S. Bogdańskiego, syna głównego sponsora i byłego zawodnika LKS Skalnik Kamionka Wielka, który swoją dobrą grę potwierdził dwoma trafieniami.
Skalnik: S. Kantor, G. Nowak, L. Chełmecki, J. Kulpa, T. Stojda (82' M. Młynarczyk), G. Hasior, M. Chochla (75' P. Bajorek), S. Bogdański (58' K. Lupa), S. Michalik, I. Gryboś, A. Bajdel (52' S. Nowak)
Olimpia Wojnicz: Kasprzyk (45'Zapała) - Gucwa, J.Malisz, Fryś (45'H.Migoń), Lądwik - Mleczko, Rzońca, Mącior (30'K.Migoń), Sikorski, Świątek - Ocłoń
Bramki: 42' I. Gryboś; 58', 77' S. Bogdański